We czwartek ( 8 października) po południu na ulicy Piaski doszło do zdarzenia niczym w amerykańskich filmach sensacyjnych.
Kierująca samochodem osobowym kobieta wyjeżdżając z parkingu za pasażem handlowym uderzyła w inne zaparkowane tam auto - po czym dała drapaka z miejsca kolizji. Ponieważ drogę ucieczki w kierunku ulicy Strzeleckiej zablokowali jej świadkowie, najpierw chciała ich zmusić do zejścia z drogi a gdy się okazało, że nie ustąpią zawróciła i podjęła szaleńczą ucieczkę chodnikiem prowadzącym wzdłuż ulicy Piaski i pod wiaduktem zmuszając znajdujących się tam przechodniów do ratowania się przed rozjechaniem.
Jednym ze świadków zdarzenia był funkcjonariusz swarzędzkiej Straży Miejskiej będący w tym czasie po służbie. Strażnik prywatnym samochodem pojechał za uciekającą kobietą, ujął ją na parkingu przy ulicy Poznańskiej i przekazał w ręce przybyłych na miejsce Policjantów.