W połowie listopada strażnicy z "Ekopatrolu" ustalili, że właściciel stolarni położonej w gminie Kleszczewo, tuż przy granicy z naszą gminą pozbywa się odpadów poprodukcyjnych przekazując je jako opał innym osobom, i że odpady mogą trafiać do pieców u naszych mieszkańców.

O swoich podejrzeniach powiadomiliśmy Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, który kilka dni później przeprowadził tam niezapowiedzianą, interwencyjną kontrolę. Wykazała ona szereg nieprawidłowości od spalania odpadów po brak ewidencji i kart przekazania odpadów oraz niedopełniania obowiązku złożenia Marszałkowi Województwa Wielkopolskiego obowiązkowych dla tego charakteru działalności zestawień. Właściciel firmy za całokształt został ukarany wysoką grzywną.